Jak przekazywać rodzicom informacje o problemach dydaktycznych lub wychowawczych dziecka?

Celem rozmowy nauczyciela z rodzicem na temat problemów wychowawczych lub dydaktycznych dziecka powinno być przede wszystkim wspólne  ustalenie wniosków do pracy tak, aby wywołać korzystne zmiany. Nie może  to być tylko powiadomienie rodziców o problemie. Do tej rozmowy musimy się szczególnie przygotować.

  1. Należy zadbać o odpowiedni klimat rozmowy  – dogodny czas, spokojne miejsce i iiiiiiiiitroska nauczyciela o ucznia.
  2. Wskazać rodzicom na mocne strony dziecka, jego pozytywne zachowania i osiągnięcia.
  3. Przedstawić i omówić problemy dziecka, ale warto tu podkreślić, że jesteśmy przekonani, że są to problemy przejściowe.
  4. Zapytać rodzica – jak sądzi skąd te problemy się wzięły? Jak jest ich przyczyna? To bardzo ważne pytania. Od odpowiedzi będą zależały wnioski do pracy.
  5. Pytamy rodzica jaki ma pomysł, aby pomóc dziecku. Tak kierujemy rozmową, aby rodzic sam wyznaczył sobie zadania.
  6. Przedstawiamy swój pomysł działań wspierających  ucznia.
  7. Podsumowujemy ustalenia.
  8. Ustalamy termin następnego spotkania, tak aby zobaczyć w jakim stopniu nasze działania odniosły skutek. Termin spotkania nie powinien być odległy.

Przy tej rozmowie powinien być również uczeń.  Wtedy nasze pytania kierujemy również do niego i od niego oczekujemy też zobowiązań.

Sądzę, że po takiej rozmowie rodzic będzie:

– poinformowany,

– uspokojony,

– świadomy jak pomóc dziecku.

Nauczycielom, życzę – chętnych do współpracy uczniów, a rodzicom – szkoły bez problemów, ale gdy się pojawią – to właściwego wsparcia pedagogów.

Z pedagogicznym pozdrowieniem

Małgorzata Ostrowska

Kierunki rozwoju szkoły współczesnej.

Kierunki rozwoju szkoły współczesnej zawarte są w Raportach Oświatowych – „Uczyć się, aby być” Faure, „Uczyć się bez granic. Jak zewrzeć lukę ludzką” Botkin, „Edukacja – jest w niej ukryty skarb” Delors.

Szkoła współczesna ma nauczyć, jak się uczyć, ma przygotować do ciągłego poszukiwania wiedzy, ma nauczyć jak pozyskiwać wiedzę. Ma ćwiczyć uwagę, myślenie i pamięć. W procesie kształcenia uczeń ma być aktywny, a nauczyciel ma przeprowadzić go przez gąszcz wiedzy i wdrożyć  do ciągłej nauki. Uczeń, który tonie w gąszczu wiedzy, nie potrzebuje od nauczyciela kolejnej kropli  w postaci definicji, ale oczekuje od niego koła ratunkowego tak, żeby mógł sam się poruszać i uratować.

Szkoła musi przygotować do tzw. mobilności zawodowej, czyli łatwego przechodzenia z jednej gałęzi pracy zawodowej do innych. Ma więc zapewnić solidne podstawy wiedzy, na której można oprzeć zdobywanie różnych kwalifikacji. Edukacja powinna prowadzić do pełnego rozwoju człowieka, w tym jego sfery intelektualno – sprawnościowej i emocjonalno – motywacyjnej.

Współczesny nauczyciel oprócz kompetencji merytorycznych musi posiadać:

– kompetencje psychologiczno – pedagogiczne,

– kompetencje diagnostyczne,

– dydaktyczno – metodyczne,

– kompetencje w dziedzinie planowania (zarówno planowania rozwoju ucznia, jak i planowania własnej pracy),

– kompetencje komunikacyjne,

– kompetencje techniczne i medialne,

– kompetencje związane z kontrolą i oceną osiągnięć ucznia,

– kompetencje związane z autorefreksją i własnym rozwojem zawodowym,

– kompetencje dotyczące projektowania lub oceny programów szkolnych.

Zatrzymam się na chwilę przy kompetencjach diagnostycznych. Czym jest diagnoza w szkole? Jest badaniem – jak jest, poznawaniem ucznia, jego potrzeb i oczekiwań, jego zdolności i zainteresowań, jego środowiska, po to, aby właściwie kierować procesem dydaktycznym i wychowawczym, a w konsekwencji jego rozwojem. Poznanie uczniów odbywa się za pomocą właściwie dobranych metod, technik i narzędzi pomiaru.

Nauczyciel również diagnozuje własną pracę i jej efekty, dokonuje autorefleksji, wyciąga wnioski do dalszej pracy. Diagnozowany jest również proces wychowawczy i jego efekty. Przed przystąpieniem do planowania pracy wychowawczej na poziomie klasy lub szkoły diagnozowane są potrzeby i oczekiwania uczniów, rodziców tak, aby zadania w tych planach nie były przypadkowe, lecz dostosowane do potrzeb konkretnego ucznia, klasy czy szkoły.

Współczesna szkoła ma być nakierowana na realizację potrzeb i oczekiwań uczniów, rodziców i nauczycieli.

Jaka jest współczesna szkoła?

Artykuł ten niestety nie będzie optymistyczny. Przedstawię w nim zarzuty pod adresem dzisiejszej szkoły.

Jaka jest współczesna szkoła?

  1. Oderwana od życia. W szkole realizowana jest podstawa programowa, przygotowuje się uczniów do sprawdzianów i egzaminów, ale nie patrzy się na ucznia w perspektywie czasowej.  To jak uczeń poradzi sobie na egzaminie zewnętrznym jest dla nauczyciela istotniejsze, niż to jak poradzi sobie w dorosłym życiu.
  2. Szkoła jest ukierunkowana na wiadomości, a nie umiejętności. Przekazywana wiedza ma charakter głównie teoretyczny. Zorientowana jest na cele, a nie na rozwój poznawczy.
  3. Nauczanie jest podporządkowane ocenianiu. Nawet rodzic nie pyta dziecka – czego się nauczyło, lecz czy było pytane i jaką dostało ocenę.
  4. Szkoła nie jest atrakcyjna dla uczniów. Nauczanie nie jest przyjemnością, lecz codziennym przejściem przez kolejne lekcje.
  5. Nie ma możliwości w tak licznych klasach kierować indywidualnym rozwojem ucznia, rozpoznawać jego zainteresowań, zdolności i możliwości. Kształcić go na miarę jego możliwości i potrzeb. Niestety dzisiejszy uczeń nadal  musi się dostosować do warunków  edukacji, a nie edukacja  do potrzeb ucznia.
  6. W procesie nauczania nauczyciel jest aktywniejszy niż uczeń. W nauczaniu przeważają metody werbalne, tłumiona jest aktywność uczniów.
  7. Szkoła nastawiona jest głównie na uzyskanie wysokiego poziomu nauczania, bo z tego „rozlicza” się nauczycieli.
  8. Uczelnie wyższe nie przygotowują nauczycieli do rozwiązywania praktycznych problemów dziecka, rodzica i szkoły. W tym zakresie działania nauczycieli są w wielu wypadkach niestety głównie  intuicyjne.

Przedstawione wady współczesnej oświaty wskazują  kierunki zmian jakie powinniśmy sobie uświadomić, o jakich powinniśmy mówić i do jakich powinniśmy zmierzać, aby wszystkim uczniom i nauczycielom było lepiej.

W najblizszym czasie przedstawię kierunki zmian we współczesnej szkole. Obiecuję, że nastepny artykuł będzie bardziej optymistyczny.