Jak to jest, że uczniowie na szkolnym etapie konkursów uzyskują wysokie wyniki, zostają zakwalifikowani do etapu wojewódzkiego, a tam mają 0 – słownie zero – punktów? Proszę sprawdzić wyniki na stronie KO.
Po prostu – apeluję o uczciwość komisji konkursowych na etapie szkolnym. Czego uczymy dzieci???
Przepraszam, że tutaj, ale jestem zdesperowana i nie mam kogo zapytać ( w necie nie ma taki for, a nawet jak coś jest, to..nikt nie odpowiada!). Może tu będę miała więcej szczęścia.
Otóż moja dyrektorka (pracuję w małym Zespole Szkół- szk.podst. i gimn.) dosłownie zawala mnie różnymi dodatkowymi obowiązkami (konkursy wokalne, recytatorskie, występy zespołów na terenie gminy poza szkołą, prowadzenie teatrzyków i również występy poza szkołą, udział w projektach, szkoleniach całoroczonych itp.). Najpierw poszłam porozmawiać- prosiłam o zrozumienie, wyjaśniałam, że nie daję rady, że trudno mi robić 10 rzeczy naraz. Potem zaczęłam odmawiać, bo to nie odnosiło skutku. Dyrektorka stawała się agresywna, krzyczy na mnie, wymusza różne rzeczy, obraża się, atmosfera w pracy to piekło. To nie jest tak, że ja nic nie chcę robić. Po prostu chce pracować w wolniejszym tempie, spokojniej, robić jedną rzecz naraz, a dobrze. Ileż można zostawać po lekcjach dodatkowo, zwalniać uczniów z innych zajęć (bo nie ma się jak z nimi spotkać- szkoła dojazdowa), żeby ich przygotowywać do kolejnych, niekończących się konkurów, koncertów i występów…? I teraz moje pytanie: czy dyrektor może mnie zmusić do udziału w dodatkowych konkursach i występach pozaszkolnych? Czy może mnie zwolnić, jeśli odmówię? Jakie są moje prawa? Jak mam się bronić przed wykorzystywaniem mnie? Bardzo dziękuję i jeszcze raz przepraszam, ze tutaj. Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Sara